„Legalna aborcja to piekło dzieci i kobiet” – tymi słowami swój sprzeciw wobec legalności aborcji wyraziły podczas dzisiejszego briefingu prasowego przedstawicielki szerokiej społecznej koalicji popierającej obywatelski projekt ustawy „Stop Aborcji”.
W czwartek 22 września 2016 r. odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji”. Przedstawicielki Komitetu wyraziły oczekiwanie, że Sejm oraz Senat przeprowadzą prace nad ustawą w trybie pilnym, a projekt stanie się obowiązującym prawem jeszcze przed końcem tego roku. „Każdy dzień opóźnienia w pracach legislacyjnych to kolejne trzy dziecięce ofiary aborcji w Polsce” powiedziała Sylwia Zborowska z Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny. Przedstawicielki Komitetu podzieliły opinię, wyrażoną w poniedziałek 19 września przez Parlamentarny Zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej, który zwrócił się do Marszałka Sejmu o przekazanie projektu obywatelskiego „Stop Aborcji” wyłącznie do jednej komisji – Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Małgorzata Owczarska, prezes Konfederacji Kobiet RP przypomniała, ze aborcja to pełna cierpienia śmierć dziecka oraz trauma kobiety. Podkreśliła, że 92% kobiet po aborcji odczuwa patologiczne poczucie winy, niemal 100% odczuwa głęboki i długotrwały smutek. „Kobiety, które dokonały aborcji, sześciokrotnie częściej niż kobiety bez aborcyjnego doświadczenia próbują popełnić samobójstwo. Przyczyną aborcji jest często nacisk lekarza i środowiska kobiety oraz brak właściwego wsparcia dla matki, rodziny i dziecka. Projekt „Stop Aborcji” nakłada na państwo i samorząd obowiązek świadczenia wsparcia i pomocy dla rodzin i matek w najtrudniejszych sytuacjach związanych z macierzyństwem” dodała Owczarska.
„Gdy dziecko zostało poczęte wskutek czynu zabronionego, aborcja jest gwałtem po gwałcie. A traumy nie można leczyć drugą traumą” powiedziała Karina Walinowicz z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Omówiła badania amerykańskiego instytutu naukowego Elliot Institite, z których wynika, że zgwałcone kobiety, które zdecydowały się urodzić dziecko wracają do równowagi psychicznej o wiele szybciej niż te, które zgwałcono ponownie poprzez aborcję. „Już teraz wiele kobiet, które uległy naciskom rodziny, otoczenia czy kultury, mówi o tym coraz głośniej i ich świadectwa są na szczęście coraz częściej słyszalne” – dodała Walinowicz.
Karolina Pawłowska z Instytutu Ordo Iuris przypomniała, że aborcja to nie tylko piekło agonii dla dziecka, ale również poważne zagrożenie dla kobiety, która zostaje poddana tak poważnej interwencji medycznej. „Nie jest to „bezpieczny zabieg”, jak próbują go przedstawić środowiska aborcyjne” podkreśliła. „Konsekwencje aborcji dla niedoszłej matki mogą być opłakane. Liczne badania potwierdzają, że u kobiet, które przeprowadziły aborcję ryzyko śmierci na skutek powikłań wzrasta o około 50%. Kobiety te znacznie częściej też cierpią na zaburzenia psychiczne i wpadają w uzależnienia. Z drugiej strony można zaobserwować, że w państwach, które zakazały aborcji, odsetek śmierci okołoporodowych znacznie się zmniejszył w stosunku do innych państw regionu. Obszary takie jak Gujana Francuska, zezwalające szerzej niż inne kraje regionu na aborcję, wyróżniają się na ich tle kilkukrotnie wyższą śmiertelnością okołoporodową matek” – dodała Pawłowska.
Psycholog Katarzyna Stępkowska wyraziła przekonanie, że inicjatywa obywatelska doprowadzi wreszcie do pełnej prawnej ochrony dziecka poczętego. „Projekt zapewni również objęcie dziecka ochroną prawa karnego, przede wszystkim przed przymusem i naciskiem aborcyjnym ze strony mężczyzn” – stanowczo podkreśliła. „Nie do pomyślenia jest, aby zamiast opieki i ochrony państwa proponować matce piekło aborcji. Dla zachowania rzetelności trzeba jasno mówić o strasznych konsekwencjach aborcji nie tylko dla dzieci ale i dla samych kobiet” – zakończyła Stępkowska.
Apelem do parlamentarzystów o szybkie wprowadzenie prawa chroniącego dzieci zakończyła Sylwia Zborowska i dodała: „Jeżeli dzisiaj nie zapewnimy dziecku poczętemu prawnej ochrony życia, to jutro same możemy być zagrożone. Każdy człowiek musi mieć zapewnioną taką samą ochronę życia ze strony państwa, zarówno przed jak i po urodzeniu. Musimy uratować dzieci i kobiety przed piekłem aborcji, tu chodzi o prawo do życia” podsumowała.