„40 Dni dla Życia”. Początek końca aborcji

Opublikowano: 2024-10-14

6783

Blisko 25 tys. urodzonych dzieci, 155 zamkniętych placówek, w których przeprowadzano aborcję i 263 pracowników ośrodków aborcyjnych, którzy porzucili uczestnictwo w procederze aborcji to owoce kampanii „40 Dni dla Życia”. Inicjatywa modlitewna, którą zapoczątkowano w Stanach Zjednoczonych inspiruje coraz więcej obrońców życia w różnych państwach świata.

Nie ma absolutnie nic bardziej [wzruszającego] niż widok matki, której pomogłeś, matki trzymającej niemowlę, dziewczynkę lub chłopca, które żyje, a było tak blisko, by dołączyć do 56 milionów dzieci abortowanych każdego roku – mówił w jeden z wypowiedzi Shawn Carney, inicjator kampanii „40 Days for Life.” Jak oszacowali jej organizatorzy, od 2007 roku w czasie akcji modlitewnej ocalono od aborcji 24 tys. 915 dzieci na całym świecie. W tym roku w kampanię „40 dni dla Życia”, która rozpoczęła się 25 września a zakończy 3 listopada włączyło się ponad tysiąc miast z 66 państw świata.

Inicjatywa „40 Days for Life” została podjęta w 2004 roku w Stanach Zjednoczonych. Jej głównym zamysłem jest 40-dniowa intensywna, codzienna modlitwa w intencji zakończenia procederu zabijania dzieci w aborcji. Wolontariusze, którzy najczęściej gromadzą się przed placówkami aborcyjnymi, otaczają modlitwą nie tylko dzieci w prenatalnej fazie rozwoju, którym grozi śmierć, ale także ich matki, rodziny i personel medyczny ośrodków, w których przeprowadza się aborcję. Spotkania modlitewne odbywają się również we wspólnotach parafialnych i domach.

Wydarzeniu towarzyszą kampanie informacyjne o możliwościach uzyskania pomocy przez kobiety w nieoczekiwanej lub trudnej ciąży. Matki mogę dowiedzieć się o centrach pomocy, które oferują kobietom kompleksowe wsparcie: psychologiczne, medyczne, finansowe, mieszkaniowe czy duchowe, albo też kontaktują matkę z ośrodkiem adopcyjnym, jeśli nie może ona podjąć opieki nad dzieckiem. To niezwykle cenna pomoc zwłaszcza, gdy kobieta w ciąży nie może liczyć na wsparcie ojca dziecka lub bliskich.

Wolontariusze „40 Days for Life” informują o akcji na stronie internetowej https://www.40daysforlife.com/en/, a w mediach społecznościowych dzielą się wzruszającymi świadectwami.

Aborcja – największe ludobójstwo

Warto podkreślić, że obrońcy życia ze Stanów Zjednoczonych, gdzie przez dekady aborcja zbierała wielkie żniwo śmierci, już przed laty gromadzili się przed placówkami aborcyjnymi. Pojedynczo lub w grupach, czasem trzymając transparenty przypominające o wartości życia zwracali uwagę na piękno życia i modlili się. Widząc wchodzące do ośrodka kobiety w ciąży, podejmowali próby rozmowy z nimi i wskazywali alternatywy dla aborcji. Wiele matek zmieniło zdanie, urodziło dzieci i dało im szansę na szczęśliwe życie.

Często ci, młodzi ludzie, którzy poznali historię swojego ocalenia przed śmiercią w aborcji, włączają się w ruch obrony życia i dają piękne świadectwo. Jedną z tych osób jest Emilly. – Moja biologiczna mama wyszła z kliniki i wybrała życie. 60 milionów [kobiet-red.]nie odeszło. Maszeruję dla nich – napisała na transparencie Emily Kirby, studentka z Uniwersytetu Samford.

Obrońców życia, którzy trwali na modlitwie przed ośrodkami aborcyjnymi, nie zrażały obraźliwe komentarze i okrzyki zwolenników aborcji. Nie powstrzymują ich również ograniczenia i zakazy modlitwy przed placówkami, a nawet groźby kar administracyjnych włącznie z aresztem. Wolontariusze widzą niezwykłe owoce wspólnej modlitwy.

Jednym z nich jest niewątpliwie przemiana Abby Johnson, byłej dyrektor jednego z ośrodków aborcyjnych Planned Parenthood w USA. Johnson, która abortowała dwoje swoich dzieci, była też współodpowiedzialna za ponad 22 tys. aborcji. Dziś Amerykanka, matka ośmiorga dzieci, aktywnie angażuje się w obronę życia i mówi o dramacie aborcji.

A dramat ten dotyczy ponad 70 milionów dzieci rocznie. Takie dane przedstawiła Światowa Organizacja Zdrowia. Tylko w 2023 roku aborcja przyniosła ponad 73 miliony ofiar i od pewnego czasu jest główną przyczyną śmierci. Warto zauważyć, że każdego roku z powodu nowotworów umiera 10 milionów ludzi, 2 miliony odchodzi z powodu HIV/AIDS, a inne choroby są przyczyną śmierci kolejnych 17 milionów.

Organizatorzy i wolontariusze inicjatywy „40 Dni dla Życia” na całym świecie są przekonani, że żarliwa modlitwa i pomocna dłoń wyciągnięta do kobiet w ciąży może zakończyć okrucieństwo aborcji. Modlitwa, jak mówią wolontariusze akcji, łączy coraz więcej osób na świecie i może stać się początkiem końca aborcji.

Facebook.com/40DaysforLife.