„Kochajmy życie, idźmy razem!” Marsz dla Życia w Wilnie

Opublikowano: 2025-10-08

7855

Tysiące mieszkańców Wilna i innych miast Litwy oraz przedstawiciele ruchów pro-life krajów bałtyckich i Polski wspólnie świętowali na Marszu dla Życia, który w 4 października odbył się w Wilnie. Organizatorzy wyrazili nadzieję, że wydarzenie będzie impulsem do współpracy organizacji pro-life i umocnienia litewskiego społeczeństwa w obronie życia dzieci w prenatalnej fazie rozwoju.

– Sukces tego marszu może być punktem zwrotnym, który zainspiruje szerszą współpracę między przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, religijnego i kulturalnego oraz debatę publiczną na temat życia, rodziny i przyszłości społeczeństwa na Litwie i w krajach bałtyckich – powiedział Ramūnas Aušrotas, prezes Rengimo šeimai asociacija (Stowarzyszenie Edukacji do Życia w Rodzinie), jeden z organizatorów wydarzenia. Marsz, który w sobotę 4 października odbył się w stolicy Litwy, zgromadził blisko trzy tysiące osób i jest wielkim osiągnięciem litewskich organizacji społecznych, które własnym wysiłkiem i w krótkim czasie przygotowały to wydarzenie.

Impulsem do mobilizacji siedmiu organizacji społecznych, pozarządowych i ruchów pro life, jak zauważył Ramūnas Aušrotas, stała się debata w litewskim parlamencie nad ustawą o tzw. zdrowiu reprodukcyjnym, która ma legalizować aborcję i finansować ją z pieniędzy podatników. Dlatego podczas sobotniego Marszu dla Życia zbierano również podpisy sprzeciwiające się omawianym regulacjom. Jak wyjaśnił Antoni Urmański, koordynator ruchu Pro-Life Europa na kraje bałtyckie i Polskę, jeden z organizatorów marszu, w tym momencie na Litwie prawo umożliwia pozbawienie życia dzieci do 12. tygodnia ciąży, a w przypadku podejrzenia u dziecka wad rozwojowych nawet do 22. tygodnia. Sprzeciw społeczny i silny głos w obronie dzieci jest w tej sytuacji i w obliczu planowanych zmian niezwykle potrzebny. Jak przypomniał Ramūnas Aušrotas, przed laty, kiedy Litwa uwolniła się spod okupacji sowieckiej, pojawiło się zagrożenie legalizacji na poziomie ustawy zabijania dzieci w aborcji. Jednak mobilizacja społeczeństwa i pierwszy Marsz dla Życia, który w 1994 roku odbył się na Litwie, sprawił, że plany te zostały porzucone i aborcja nadal nie jest tu legalna na poziomie legislacyjnym. Dlatego i tym razem Marsz dla Życia w Wilnie może przyczynić się do integracji, umocnienia i aktywizacji środowisk obrońców życia, uwrażliwienia młodych ludzi na potrzebę troski rodzinę i o dzieci, o przyszłość mieszkańców kraju. Organizatorzy zapowiadają kontynuację Marszu dla Życia w przyszłym roku i w kolejnych latach.

„Kochajmy życie, idźmy razem!”

Marszowi towarzyszyła niezwykle rodzinna, pełna radości atmosfera, podkreśla Antoni Urmański z Pro Life Europe. Wydarzenie zgromadziło licznie rodziny, dzieci, młodzież. Uczestnicy trzymali w dłoniach transparenty afirmujące życie i przypominające o potrzebie troski o człowieka od chwili poczęcia do jego naturalnej śmierci. Na marsz przybyli przedstawiciele wszystkich krajów bałtyckich – Litwini, Łotysze i Estończycy. Obecne było także Centrum Życia i Rodziny oraz Instytutu Ordo Iuris.

Wydarzenie rozpoczęło się wczesnym popołudniem w pobliżu Biblioteki Narodowej im. Martynasa Mažvydasa. Uczestnicy Marszu dla Życia już tutaj mogli wysłuchać pierwszych przemówień i poruszających świadectw. Jedna z matek opisała cierpienie, jakiego doświadczyła po abortowaniu swojego dziecka, a o doświadczeniu syndromu ocaleńca mówiła młoda kobieta, której życie było zagrożone aborcją. O pilnej potrzebie ochrony życia mówili również lekarze. – Rozmawiałem z jedną z kobiet, która była prezesem stowarzyszenia Lekarzy dla Życia przez kilkadziesiąt lat i bardzo się cieszyła, że nadszedł czas obrony życia, a jej wieloletnia działalność w obronie dzieci nienarodzonych przynosi owoce – opowiada Antoni Urmański.  – Na Marszu byli też ci, którzy doświadczyli dramatu aborcji zabijając własne dziecko lub przeprowadzając aborcję. Później to oni, tak jak, niegdyś prof. Bernard Nathanson czy Abby Johnson stają się zagorzałymi obrońcami życia – dodał.

Później wszyscy przeszli w Aleją Giedymina na Plac Katedralny wznosząc hasła „Kochajmy życie, idźmy razem!” i niosąc flagi litewskie i liczne transparenty przypominające o godności i znaczeniu życia człowieka niezależnie od jego wieku, a także hasła mówiące o radości, jaką niesie dziecko. Na placu Katedralnym przy monumentalnej bazylice św. Stanisława i św. Władysława w Wilnie uczestnicy wydarzenia wzięli udział w dalszej części spotkania i koncercie z udziałem wielu znanych artystów m.in. Voldemarsa Petersona, Rugilė Daujotaitė, Dalię i Juliusa Vaicenavičia, a także popularną piosenkarkę Saszę Song. Rozwiązano konkurs rysunkowy dla uczniów „Aš esu dovana” („Jestem darem”). Pojawiły się również kolejne świadectwa osób, które wskazywały na potrzebę przełamania milczenia wokół dramatu aborcji, zburzenia przekonania, że dziecko wiąże się ze stratą pieniędzy i możliwości rozwoju. wskazywano na potrzebę podkreślania wartości rodzicielstwa.

W namiotach przy katedrze uczestnicy wydarzenia mogli odwiedzić namioty licznych organizacji: chrześcijańskiego radia XFM, Radia Maryja na Litwie, które włączyło się w promocję Marszu dla Życia. Obecne były stoiska redakcji litewskiego czasopisma katolickiej młodzieży „Przyszłość”, organizacji Pro Life Europe, która w działalności edukacyjnej i pomocowej łączy studentów z różnych państw Europy, Fundacji Donum, która wydała trzy tomy książek ze wspomnieniami litewskich dysydentów. Z materiałami informacyjnymi pojawiło się również Centrum Życia i Rodziny i Ordo Iuris. Organizatorzy przygotowali też specjalną strefę zabawy i rekreacji dla najmłodszych uczestników Marszu oraz strefę dla dziennikarzy. Wydarzenie zakończyło się uroczystą mszą świętą w Katedrze Wileńskiej, którą odprawił o. Deividas Stankevičius, a licznie zgromadzeni uczestnicy Marszu dla Życia pozostali jeszcze na adoracji Najświętszego Sakramentu. Warto zauważyć, że na Marszu, na placu przed katedrą był obecny również biskup pomocniczy Kowna Saulius Bužauskas.

Po zakończeniu Marszu dla Życia Ramūnas Aušrotas zauważył, że organizatorzy i uczestnicy wyrazili optymizm, że Marsz dla Życia w Wilnie będzie się nadal rozwijał, zarówno pod względem skali, jak i zasięgu. – Dzięki coraz większej współpracy między przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, religijnego i kulturalnego, wielu stwierdziło, że postrzega tegoroczny marsz jako punkt zwrotny, który może zainspirować szerszą dyskusję na temat życia, rodziny i przyszłości społeczeństwa na Litwie i w krajach bałtyckich – dodał. – Mamy nadzieję, że proponowane zmiany w ustawie aborcyjnej nie zostaną przyjęte i będzie to pierwszy krok do umacniania obrony życia na Litwie – podkreślił Antoni Urmański.

Redakcja Centrum Życia i Rodziny

*fot. Erlandas Bartulis, facebook.com/Žygis už gyvybę