Wesprzyj budowę przedszkola prowadzonego przez siostry Niepokalanki z Dursztyna

<h1 class='page-title'>Wesprzyj budowę przedszkola prowadzonego przez siostry Niepokalanki z Dursztyna</h1>

Centrum Życia i Rodziny zorganizowało charytatywną akcję wsparcia budowy przedszkola prowadzonego przez siostry Niepokalanki w Dursztynie k. Nowego Targu. Warunki, w których prowadzą obecnie zajęcia są niewystarczalne ponieważ odbywają się w dawnym budynku stodoły. Zbiórka środków pozwoli na dokończenie budowy nowego przedszkola.

Podczas naszej kampanii wsparcia klasztoru w Staniątkach, z prośbą o wsparcie zwróciły się do nas Siostry Niepokalanki z Dursztyna. Nie prowadzimy działalności charytatywnej, ale sytuacja, o której nam powiedziały, jest bardzo spójna z celami Centrum Życia i Rodziny. Wsparcie dla sióstr Niepokalanek z Dursztyna można przekazać na stronie www.dladziecizdursztyna.pl.

Dziedzictwo Dursztyna to dziedzictwo wielkiego poświęcenia pani Mieczysławy Faryniak, która pojawiła się w tej malutkiej wiosce na polskim Spiszu w 1935 r. Porzuciła dobrą pracę w banku, kupiła kawałek ziemi na tzw. Skałce i wybudowała tam niewielką chatkę, którą wkrótce, ze względu na jej mizerność, zaczęto nazywać „Betlejemką”.

Tam zaczęła się modlić, pościć i nieść pomoc najbardziej potrzebującym. Odwiedzała samotnych, rozdawała jedzenie głodnym i opatrywała rany chorych, których bali się dotykać inni. Choć jedni uznawali ją za dziwaka, to inni nadali jej przydomek „Pani ze Skałki”.

Szczególnie wielkie serce miała dla dzieci. Przez ponad 40 lat opiekowała się nimi, prowadziła zajęcia. Uczyła je miłości do Boga i Ojczyzny – dlatego na Skałce rodziły się powołania kapłańskie i zakonne.

Kiedy z powodu wieku opadała z sił, sprowadziła w latach 70-tych Siostry Niepokalanki. Nie wybrała ich bez powodu – to właśnie bł. Marcelina Darowska, współzałożycielka zgromadzenia, szczególny nacisk kładła na pracę z dziećmi, młodzieżą i rodzinami. Jaka rodzina – takie społeczeństwo – mawiała.

Kiedy tamto miejsce odwiedził kard. Karol Wojtyła, patrząc na Panią ze Skałki i Siostry Niepokalanki, powiedział: To wyście zrobiły rewolucję na Spiszu!

Odwiedzając Dursztyn, wraca się do lat 70-tych. Zajęcia dla dzieci odbywają się obecnie w… stodole przerobionej na dom mieszkalny właśnie w tamtym czasie.

Budynek jest po prostu w złym stanie: ciasny i mało funkcjonalny. Dzieci nie mają miejsca do zajęć ruchowych, nie mówiąc o grupowych. Dużym wyzwaniem jest zorganizowanie przestrzeni na uroczystości przedszkolne i przedstawienia.

Nic dziwnego, że Siostry zdecydowały się postawić nowy budynek, przeznaczony właśnie do celów dydaktycznych. Jednak koszty inwestycji znacznie przekraczają bieżące możliwości Sióstr, które muszą liczyć na pomoc osób hojnego serca. Wsparcie na budowę i wykończenie nowego przedszkola można przekazać za pośrednictwem strony www.dladziecizdursztyna.pl.

 

 

Stop związkom partnerskim!
Czytaj
Stop dyktaturze mniejszości!
Czytaj
Brońmy dzieci nienarodzonych!
Czytaj
Zobacz więcej

Wykonanie: CzarnyKod