Centrum Życia i Rodziny, Ordo Iuris i Konfederacja Kobiet RP apelują do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w Krakowie o reakcję na wypowiedź dr Anny Orawiec, która porównała dziecko w prenatalnej fazie rozwoju do pasożyta. Petycję można podpisać na stronie www.dzieckotoniepasozyt.pl.
W programie „Kanał Zero”, emitowanym na platformie you tube, dr Anna Orawiec, specjalista ginekologii i położnictwa, zabrała głos w dyskusji dotyczącej sprawy ochrony życia dzieci poczętych i zabijania ich w aborcji. W jednej z wypowiedzi lekarz porównała dziecko do pasożyta, co spotkało się z oburzeniem opinii publicznej.
Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna oso…jeden organizm zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. I ciąża w pewien sposób jest taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety. Więc jest pasożytem, ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i jest szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku – powiedziała dr Orawiec.
W związku z tą skandaliczną wypowiedzią Centrum Życia i Rodziny, Ordo Iuris i Konfederacja Kobiet RP wystosowały petycję do organów samorządu lekarskiego o wyciągnięcie konsekwencji dyscyplinarnych wobec tych haniebnych słów.
Nie pozwólmy na odbieranie godności dzieciom nienarodzonym i ich matkom!
Lekarka za swoje skandaliczne, wypowiedziane publicznie słowa, powinna ponieść odpowiedzialność zawodową.
Podpisz petycję ? https://t.co/9lVsG24bMx pic.twitter.com/RSl3aMFkNT
— Centrum Życia i Rodziny???? (@CentrumZycia) March 27, 2024
Organizacje domagają się przeprowadzenia postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej. Jak wskazują autorzy petycji, słowa wypowiedziane podczas debaty stanowią naruszenie zasad etyki lekarskiej i uchybiają godności zawodu lekarza.
Art. 38 ust. 1 Kodeksu Etyki Lekarskiej stanowi, że: „Lekarz powinien z poczuciem szczególnej odpowiedzialności odnosić się do procesu przekazywania życia ludzkiego”. Niewątpliwie porównanie dziecka nienarodzonego do pasożyta, który w terminologii medycznej ma konkretne znaczenie, a w języku ogólnym nie ma pozytywnych konotacji, łamie ten artykuł kodeksu. Również zdjęcia zamieszczone na Instagramie lekarki, na których pozuje w poplamionym krwią fartuchu z uśmiechem na ustach i zakrwawionymi narzędziami chirurgicznymi, sugerując, że właśnie przeprowadza aborcję, naruszają dobre imię stanu lekarskiego. Dodajmy ponadto, że art. 39 Kodeksu Etyki Lekarskiej posługuje się określeniem dziecko w odniesieniu do prenatalnego okresu życia ludzkiego. Już nawet sam ten fakt obliguje każdego lekarza, by słownictwo, którego używa, było stosowne i rzetelne – czytamy na www.dzieckotoniepasozyt.pl.
Jak podkreślają autorzy petycji, taka wypowiedź uderza w godność dzieci nienarodzonych. Skala oburzenia, którą wywołały te słowa zmusiła autorkę wypowiedzi do zamieszczenia komentarza, jednak zabrakło w nim wycofania się ze skandalicznego porównania.